http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/ http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/stuff-o-ktorym-marze.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/faq.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page_22.html

wtorek, 17 lipca 2012

SERNIKOBROWNIES Z MALINAMI


 Szczerze to brak mi słów, żeby opisać to ciasto.W życiu żadne tak mi nie smakowało. Wszystko rozpływa się w ustach a maliny to strzał w dziesiątkę. Smaki komponują się w jedną spójną całość i każdy dopełnia poprzedni. Naprawdę, nie czytajcie tego, tylko bierzcie się do roboty i pieczcie, bo warto...poezja.
Przepis z Moje wypieki.

Składniki:
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 200 g masła
  • 400 g cukru pudru
  • 5 jajek
  • 110 g mąki pszennej
  • 400 g sera z wiaderka
  • cukier waniliowy 
  • 200 g świeżych lub mrożonych malin 

 Wykonanie:

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Ostudzić. Masło utrzeć z 250 g cukru pudru na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku, w sumie 3 jajka. Utrzeć porządnie przed dodaniem kolejnego. Dodać mąkę i wymieszać.




Ser utrzeć z dwoma jajkami, 150 g cukru pudru, cukrem waniliowym na gładką masę.


Do blachy o wymiarach 20x30 cm wyłożonej papierem do pieczenia wylać połowę ciasta, na to nałożyć masę serową (będzie rzadka) i przykryć resztą ciasta. Ciasto jest gęste i źle się rozprowadza, dlatego należy robić to ostrożnie. Posypać malinami. Piec w 170 st. C przez około 50 minut.






Smacznego!






1 komentarz:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...