http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/ http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/stuff-o-ktorym-marze.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/faq.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page_22.html

środa, 16 października 2013

BABECZKI MOCCA Z KREMEM MASCARPONE



 Co zrobić, gdy znajdziecie opakowanie mascarpone w lodówce? Może babeczki mocca? Są delikatne, o lekkim aromacie kawy, z niespodzianką w postacie czekoladowych drobinek na dnie. Oprószony kakao krem mascarpone wygląda jak filiżanka kawy z bitą śmietaną. Dla przekory można skusić się na podwójną kawę, jedną w filiżance, drugą w babeczce. Polecam!

 

Babeczki Mocca
składniki 

100 g masła w temp. pokojowej
350 ml cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jajka
1,5 łyżeczki sody
szczypta soli
2 łyżki kakao
400 ml mąki
150 ml śmietany 12%
175 ml bardzo mocnej kawy
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
100 g białej czekolady posiekanej w drobną kosteczkę

Piekarnik rozgrzać do 160 st. C. Formę wyłożyć papierkami. Masło utrzeć na puszystą masę, dodać cukier, następnie jajka i wanilię i wymieszać mikserem. Dodać sodę i sól, wymieszać. W innym naczyniu wymieszać mąkę z kakao i dodać do masy maślanej, uważając, aby nie przemieszać. Dodać śmietanę i wymieszać. Kawę rozpuszczalną wsypać do zaparzonej i przecedzonej kawy, wymieszać do rozpuszczenia i dodać do masy. Wymieszać do połączenia. Na końcu wsypać pokrojoną czekoladę i wymieszać. Nałożyć do 2/3 wysokości papilotek lub do wolno stojących foremek. Piec około 25 minut lub do czasu, gdy patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Ostudzić.

Krem mascarpone
składniki

300 ml śmietany kremówki
250 g macsarpone
100 ml cukru pudru

Kremówkę i mascarpone dobrze schłodzić. Umieścić w wysokim naczyniu i ubijać na średnich obrotach, uważając aby nie przebić. Gdy masa się ubije dodać cukier i wymieszać na wolnych obrotach. Przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorować babeczki. Oprószyć kakao.


 

wtorek, 10 września 2013

KREMOWA TARTA CZEKOLADOWA

Tarta jakiej nie jedliście, kremowa, śmietanowa, czekoladowa, wykwintna i malinowa. Smaczna jak żadna, a prosta i szybka do wykonania. Najlepsza zawsze i wszędzie. Nie mogłam się jej oprzeć i zjadłam 3 kawałki. Obiecuję, że czekoladoholicy wpadną w szał i będą ją chłonąć i uwielbiać z każdym kęsem coraz mocniej. Wiem, że i ona od dziś będzie moją ulubioną tartą w sezonie malinowym:) 
MOCNO POLECAM!

Spód 
składniki

12 ciasteczek Oreo
35 g masła

Ciasteczka zmiksować na drobno. Masło roztopić, dodać do ciasteczkowego proszku. Formę do tarty o śr. 20 cm wylepić powstałą masą mocno dociskając. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st. C. Piec 10 minut. Przestudzić.

Nadzienie
składniki

75 ml cukru
2 łyżki mąki kukurydzianej
szczypta soli
2 żółtka
350 ml mleka
100 g gorzkiej czekolady (70%) posiekanej
1 łyżka masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Żółtka z mlekiem lekko ubić widelcem. Mąkę, cukier i sól wymieszać w garnku. Dodać mleko żółtkami, wymieszać i podgrzewać, aż zgęstnieje i zabulgocze. Dodać czekoladę, wanilię i masło, wymieszać do połączenia. Wylać na ciasto, wyrównać. Przykryć folią spożywczą, tak, żeby dotykała szczelnie masy czekoladowej. Odstawić do wystudzenia.



Dodatkowo

300 ml śmietany kremówki
wiórki z mlecznej czekolady
świeże maliny

Przed podaniem ubić śmietanę z cukrem pudrem do smaku. Wyłożyć na masę czekoladową, przyozdobić malinami i wiórkami. Podawać.





sobota, 7 września 2013

CHOCOLATE CHIP COOKIES

Klasyczne amerykańskie ciasteczka, chrupiące z zewnątrz, miękkie w środku, do filiżanki popołudniowej herbaty idealne. Można przechowywać w puszce lub słoiku, dzięki czemu jeżeli najdzie Was ochota na coś małego to będą jak znalazł. Może Was przerazić ilość czekolady, ale naprawdę nie ma się czym martwić. Nic nie wypływa i się nie przypala, koniecznie wypróbujcie, a zapach czekolady i brązowego cukru wypełni Wasz dom i Wasze umysły :)


Chocolate chip cookies
składniki

75 g masła
250 ml maki
1/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki sody
150 ml brązowego cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 duże jajko
175 g czekoladowych groszków

Masło roztopić, odstawić do ostygnięcia. Mąkę wymieszać z sola i soda, przesiać. Wymieszać masło z cukrem i ekstraktem z wanilii, następnie dodać jajko i wymieszać. Dodać przesiane składniki i czekoladowe groszki. Uformować kulki i ulozyc na blaszce w odstępach. Piec około 10-12 minut.




Źródło

środa, 4 września 2013

TORT BUKIET RÓŻ

Oto moja największa duma, tort "bukiet róż", powstał w takim zamieszaniu i w takim pędzie, że można by się spodziewać, iż nic z tego nie wyjdzie, a tu proszę, najpiękniejszy tort jaki udało mi się zrobić. Wszystko przez to, że opatrznie zrozumiałam moją przyjaciółkę Michasię, dla której piekę większość tortów i która jest moim najwierniejszym klientem. W ciągu jednego miesiąca zamówiła 5 tortów, a ja mam co robić:) Otóż miałam upiec tort na roczek jej braciszka Karola, więc wymyśliłam, że upiekę tort w kształcie misia. I wprawdzie Michasia napisała, że mogą być dwa torty, bo gości będzie około 30, ale ja uznałam, że miś starczy spokojnie na 30 osób. Kiedy już miś był prawie gotowy, to dałam jej znać, że TORT jest do odebrania, a ona się pyta jak TORT, nie TORTY? Okazało się, że jeden tort miał być dla babci z okazji urodzin, a drugi dla braciszka. Więc trochę wstrząśnięta tym, że mogę nie zdążyć przy pomocy mojego najukochańszego pomocnika, który nigdy mnie nie opuszcza przystąpiłyśmy do działania...i oto powstał na czas tort bukiet...a ja jestem nim ciągle zachwycona:)
 PS. Za zdjęcia dziękuję Kai :)
 
Na kruchy spód
składniki

75 g mąki
25 g cukru pudru
60 g masła
kilka kropli aromatu cytrynowego

Z podanych składników zagnieść ciasto i wylepić nim tortownicę o śr. 18 cm wyłożoną (samo dno) papierem do pieczenia, nakłuć widelcem i wstawić na 30 minut do lodówki.Po tym czasie piec w 200 st. C aż się przyrumieni.


Biszkopt
składniki

4 jajka
100 g cukru
szczypta soli
100 g mąki tortowej
20 g mąki ziemniaczanej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

W dużej misce lub garnku oddzielić białka od żółtek. Żółtka odłożyć na później. Jajka koniecznie muszą być z lodówki, dobrze by było gdyby miska w trzepaczki, którymi będziemy ubijać biszkopt były również zimne. Do białek dodać szczyptę soli i ubijać pianę na najwyższych obrotach miksera. Gdy piana zaczyna być sztywna dodać cukier i dalej ubijać. Po dodaniu całego cukru dodać po jednym żółtku. Następnie wsypać mąki wymieszane z proszkiem. Wszystko delikatnie mieszać do połączenia się składników. Blachę-najlepsza będzie ta która jest w komplecie z piekarnikiem wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciast. Wyrównać. Piec ok 10-13 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu wyjąć i nakryć mokrą ściereczką. Ostudzić.

Na masę owocową
składniki 

3 łyżki żelatyny rozpuszczone w pół szklanki gorącej wody
400 g owoców np. maliny, borówki, jeżyny, brzoskwinie
400 g śmietany kremówki
100 g cukru pudru
kilka łyżek kwaśnej konfitury lub dżemu, najsmaczniejszy jest porzeczkowy.
  
Owoce zmiksować na mus i pogrzać. Dodać rozpuszczoną w wodzie żelatynę, wymieszać i wystudzić. Wstawić do lodówki, aż masa zacznie tężeć. W tym czasie ubić śmietanę kremówkę, pod koniec ubijania dodać borówkowy  mus i cukier. Wszystko razem zmiksować. 
Składanie tortu zilustrowane jest w tym poście. 
Schłodzić najlepiej całą noc.


Masa do dekoracji
składniki

500  g mascarpone
300 g kremówki
cukier puder do smaku
zagęstnik do śmietany
barwniki spożywcze (ja pomieszałam niebieski i różowy)

Kremówkę i mascarpone umieścić w jednym naczyniu (powinny być dobrze schłodzone przed ubijaniem), ubijać na niskich obrotach, gdy zacznie gęstnieć dodać zagęstnik i cukier. Ubić na sztywną masę, uważając, żeby się nie zważyło. Następnie na torcie rozsmarować białą masę, tak żeby pokryła i wyrównała boki i wierzch. Przełożyć 1/3 masy do mniejszego naczynie dodać barwnik, aby uzyskać mocny kolor, przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką Wilton 1 M i przyłożyć końcówkę do tortu pod kątem 90 st. Wyciskać z masy róże. Jak to zrobić, pokazuje filmik poniżej. Postąpić podobnie z resztą masy, dodając za każdym razem mniej barwnika. Dziury pomiędzy różami wypełnić rozetkami z pozostałej masy. Udekorować perełkami i listkami mięty.






poniedziałek, 2 września 2013

PAVLOVA

Na początek tego strasznego dla niektórych tygodnia, najsmaczniejszy deser, jaki można sobie wyobrazić, małe cudo, do którego tak niewiele trzeba. Coś co jest chrupiące, ale zarazem rozpływające się w ustach, orzeźwiające a przy tym słodkie, a przede wszystkim delikatne. Pavlova ze śmietaną i owocami jest tak elegancka i wykwintna jak elegancki i wykwintny musiał być taniec prima baleriny Anny Pawłowej.

 
Nadzienie
składniki

500 ml śmietany kremówki
świeże sezonowe owoce

Śmietanę ubić na sztywno, koniecznie bez cukru. Wyłożyć na bezę, posypać umytymi i osuszonymi owocami (w przypadku bananów skropić je odrobiną soku z cytryny, aby nie ściemniały). Natychmiast podawać. Polecam zjeść ją w tym samym dniu, ponieważ na następny dzień beza rozmięknie. Nie przechowywać w lodówce.

Źródło- Moje Wypieki

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

NAJPYSZNIEJSZE CHLEBKI BANANOWO-CZEKOLADOWE

 Najsmaczniejsze jakie jadłam,z lekkim posmakiem masła orzechowego, wiecznie wilgotne przez maślankę i z cudownymi kawałeczkami czekolady. Upiekłam je w małych, keksowych foremkach, ale bez problemu można użyć foremki do muffinek lub dużej keksówki. Na drugie śniadanie jak znalazł, bo są baaardzo sycące. No i banany też dodają im zapachu, obok którego nie można przejść obojętnie... POLECAM!!!

Chlebki bananowe
składniki

500 ml mąki
3/4 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soli
3 dojrzałe, rozgniecione banany
100 ml masła orzechowego gładkiego
125 ml cukru
100 ml brązowego cukru
75 ml maślanki
75 g stopionego masła
2 jajka
100 g czekolady, posiekanej na małe kawałki

Piekarnik rozgrzać do temp. 175 st. C. W jednej misce wymieszać suche składniki, w drugiej banany z mokrymi składnikami. Dodać mokre do suchych i wymieszać. Dodać czekoladę i wymieszać do połączenia. Nakładać do 3/4 wysokości foremek lub przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 20 minut (w małych foremkach) lub 60 minut (w przypadku keksówki).




czwartek, 18 lipca 2013

WIŚNIOWA TARTA Z BEZĄ


 Nie cierpię wiśni, są śliczne, ale obrzydliwie kwaśne, sto razy wolę czereśnie, ale czereśnie były w czerwcu, a teraz jest lipiec, więc pozostały wiśnie. No cóż, wczoraj wyszłam na sam czubek drzewa, żeby nazbierać tych dorodnych, najdłużej wygrzewających się na słońcu, które powinny być choć ciut słodsze. Mam nadzieję, że ciocia w razie czego osłodzi im życie;) A tymczasem na drzewie dyndało jeszcze kilka takich czerwonych, wręcz rubinowych klejnocików, mieniących się w słońcu...trudno myślę, w gazecie widziałam przepis na tartę z wiśniami i pomysł utkwił mi w głowie, do tego stopnia, że nazbierałam garnuszek tych podstępnych owoców i zabrałam się za pracę. A oto co udało się osiągnąć...i wiecie co, teraz nawet lubię wiśnie, a najbardziej z cynamonem :)


Kruche ciasto
składniki

200 g mąki
60 gcukru

1 jajko
125 g masła
szczypta soli

Wszystkie składniki zagnieść, w razie potrzeby podsypywać mąką. Zawinąć ciastow folię, wstawić do lodówki na 30 minut.

Farsz
składniki

1 kg wiśni
75 g brązowego cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
50 g zmielonych orzechów laskowych

Wiśnie umyć i wydrylować, przełożyć do garnka, zasypać cukrem i cynamonem i dusić około 5 min. Następnie odcedzić.
Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować i wylepić nim wysmarowaną tłuszczem formę do tarty, może być okrągła, ja użyłam prostokątnej i ciasta mi trochę zostało. W oryginalnym przepisie forma ma wym. 20x28. Na to wysypać zmielone orzechy, wyłożyć wiśnie i piec w tem. 175 st. C (200 st. C z termoobiegiem) przez 20 minut, następnie wyjąć wyłożyć bezę za pomocą rękawa cukierniczego spiralnymi ruchami i wstawić jeszcze na 10 minut, zmniejszając temp. do 100 st. Po wyciągnięciu posypać bezę cynamonem.

Beza
składniki

3 białka
125 g cukru
 szczypta soli

Białka ubić z solą na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier. Beza powinna się rwać przy wyciąganiu miksera.




sobota, 13 lipca 2013

CZEKOLADOWE BABECZKI Z KREMEM Z MLECZNEJ CZEKOLADY


Wszyscy niecierpliwie czekamy na Royal Baby, więc w ramach umilenia tego oczekiwania przedstawiam: Najlepszy czekoladowy krem jaki jadłam! W połączeniu z truskawkami smakuje bombowo! A samo ciasto jest miękkie i sprężyste. Do tego nadziewane truskawką...mniam mniam i jeszcze raz mniam. I nareszcie wykorzystałam jedne z moich piękniejszych papilotek. Jestem strasznie dumna z tych babeczek, a do tego dzięki pomocy Asi i jej super aparatu zdjęcia wyszły takie apetyczne, że prawdopodobnie zawisną w świeżo malowanej kuchni i będą nam przypominać o pięknej pogodzie letniego popołudnia i cudnych owocach...a Royal Baby może kiedyś wejdzie na mojego bloga ;)


Czekoladowe babeczki
składniki

75 g masła
200 ml cukru
1 jajko, lekko ubite
100 ml ciepłej wody
150 ml mleka
300 ml mąki
100 ml kakao
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Foremkę do muffinek wyłożyć 12 papilotkami. Rotopić masło i lekko przestudzić, dodać wodę, mleko i jajko, wymieszać trzepaczką. W dużej misce wymieszać mąkę, kakao, cukier, sodę  i proszek. Dodać mokre składniki i mieszać krótko, tylko do połączenia. Ciasto rozdzielić do 12 papilotek i piec w 175 st.C 20 minut lub do czasu gdy patyczek wbity w babeczkę bedzie suchy. Ostudzić. Nożykiem wyciąć dołek w każdej babeczce. Nałożyć po truskawce i przyozdobić kremem mlecznoczekoladowym.

Krem mlecznoczekoladowy
składniki

300 g serka kremowego
300 g mlecznej czekolady

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Przestudzić. Serek ubić mikserem, dodawać partiami czekoladę, zmiksować do połączenia. Ozdabiać babeczki. Jeżeli jest zbyt rzadki na chwilę wstawić do lodówki.



niedziela, 30 czerwca 2013

ROLADA BISZKOPTOWA ZE ŚMIETANĄ

 Dzisiaj mija rok od mojego pierwszego posta. W ciągu tego roku kolekcja moich przyrządów do pieczenia zwiększyła się kilkakrotnie, wzrosło także doświadczenie. Teraz marzy mi się tort piętrowy, najlepiej weselny, bo to niesamowite wyzwanie, a ja najbardziej lubię takie duże wyzwania :D Na szczęście moje drogie koleżanki są już w takim wieku, że kto wie, może lada dzień moje marzanie stanie się rzeczywistością :)
A z okazji 1 roczku ciasto skromne, ale pyszne i szybkie, gotowe do zjedzenia zaraz po zrolowaniu. Z lekką nutą egzotyki w postaci płatków kokosowych, które są przesmaczne, chrupane nawet bez ciasta. Ozdobione truskawkami z przydomowego ogródka, a w środku posmarowane dżemem porzeczkowym, niestety nie domowym, bo porzeczek brak, ale i tak smacznym. Jeżeli goście zadzwonią, że będą za pół godziny to na pewno zdążycie przygotować ciasto nim woda na kawę się zagotuje :)

Rolada biszkoptowa
składniki

3 jajka
50 g cukru
40 g mąki ziemniaczanej
40 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Białka ubić ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodawać powoli cukier. gdy piana jest sztywna dodawać po jednym żółtku dalej ubijając na średnich obrotach, gdy zaczną się pojawiać bąbelki powietrza, wyłączyć mikser i wmieszać ostrożnie i delikatnie mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia w 4 partiach. Ciasto wylać na blachę o wym. piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. Wyrównać. Piec w 170oC około 12 minut lub do zezłocenia. Wyciągnąć z pieca, przygotować ścierkę i położyć na nią biszkopt papierem ku górze, ściągnąć papier i zwinąć roladę ze ściereczką. Pozostawić do wystudzenia.

Nadzienie
składniki
 
250 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru pudru
3/4 słoika dżemu porzeczkowego lub innego
4 łyżki płatków kokosowych
4 truskawki pocięte na plasterki

Śmietaną ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder. Ostudzoną roladę rozwinąć, posmarować dżemem, posypać 2 łyżkami płatków kokosowych, rozsmarować śmietanę, jednak nie dochodzić z nią do brzegu ciasta, który będzie na zewnątrz, pod spodem. Posypać resztą płatków kokosowych i zwinąć tak, jak poprzednio. Posypać cukrem pudrem i ozdobić truskawkami. Przechowywać w lodówce.


 

 

wtorek, 18 czerwca 2013

TORT HELLO KITTY II

 Jak dobrze wrócić do starych przyzwyczajeń. Strasznie mi tego brakowało, dlatego miniony weekend wykorzystałam na pieczenie. Zrobiłam dwa ciasta- tartę z kwaśną śmietaną oraz ciasto z bezową czapeczką z rabarbarem, który fajnie łączył się ze słodka bezą. Ale najważniejszym wypiekiem tego tygodnia był tort dla Asi. Asia to moja prawie siostra, bo podobno jesteśmy podobne, chociaż więzów krwi nie ma między nami żadnych i trochę się różnimy. Ja np. mogłabym pochłaniać ciasta, ciasteczka i inne słodkości tonami, natomiast As stwierdził, że tort z szynki byłby spełnieniem jej marzeń, więc kto wie...może za rok :P
Jednak tort z poziomkami z przydomowego ogródka był pyszny! I myślę, że potwierdzi to każdy, kto go jadł. Wiem, że trzeba być skromnym, no ale jak, skoro smak poziomek skąpanych w białym puchu, wylegujących się na kakaowym biszkopcie uzależnia? Nic już na to nie poradzę, czasami mi coś wyjdzie;) Jeżeli chcecie się przekonać, że nie kłamię spróbujcie zrobić taki mały, słodki torcik z uroczym kotkiem na środku:)

Biszkopt
składniki na tort o Ø 18 cm

5 jajek z lodówki
190 ml cukru (3/4 szklanki)
165 ml mąki (2/3 szklanki)
80 ml kakao(1/3 szklanki)
szczypta soli

Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubijać. Najpierw na małych obrotach, a później wysokich. Gdy piana zacznie sztywnieć dodawać powoli cukier, dalej ubijając. Zmniejszyć obroty na średnie i dodawać po jednym żółtku. Gdy na masie jajecznej zaczną się pojawiać małe bańki, wyłączyć mikser i dodawać partiami mąkę z kakao wymieszaną i przesianą. Delikatnie mieszać, aż cała mąka połączy się z masą jajeczną. Nie należy się śpieszyć. Blachę o wymiarach 22x32 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), boków nie smarować. Wylać ciasto i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C. Piec około 40 minut lub do czasu gdy patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Po wyciągnięciu ciasto w formie upuścić z wysokości około 60 cm, co zapobiegnie jego późniejszemu opadaniu. Ostudzić. Przekroić na 3 części za pomocą nitki, wcześniej nacinając dookoła nożem.

Masa z mascarpone i śmietany
składniki

500 g mascarpone

500 g śmietany kremówki

100 ml cukru pudru lub w razie potrzeby więcej (należy spróbować masę przed przełożeniem)
20 truskawek zmiksowanych na mus i przetartych przez sitko i podgrzanych do uzyskania konsystencji dżemu
Śmietanę i mascarpone dobrze schłodzić (min. 12h). Umieścić w misce i zmiksować, najpierw na średnich obrotach, a gdy zacznie gęstnieć zmniejszyć obroty na niskie i ubijać, uważając żeby nie przebić. W tym czasie dodać cukier. Gdy masa jest gotowa schłodzić ją w lodówce przez 30 minut.

Poncz
składniki
 
1/3 szklanki amaretto lub innego likieru
1/3 szklanki wody
Wymieszać razem.

Przełożenie
składniki
 
dżem truskawkowy lub inny 
kubek poziomek lub 2 kubki truskawek
Pierwszy blat położyć na paterze, nasączyć ponczem, posmarować dżemem, wyłożyć 3 łyżki masy, rozsmarować, poukładać poziomki lub truskawki pocięte w plasterki, przykryć kolejnym blatem i postępować podobnie. Pozostałą masę wymieszać z musem i ozdobić tort. Dobrze schłodzić. 
 


piątek, 24 maja 2013

TORT HELLO KITTY



No dobra, wiem, że jest słodki, sama nie mogę przestać na niego patrzeć;) To prezent dla "fanki" Hello Kitty:)  Tort powstał dzięki połączeniu sił i przy udziale 6 rąk. 
W przedsięwzięciu wzięły udział:
Ala- autorka bloga Aleglodomorek, miłośniczka eksperymentów, zdecydowała, że Hello Kitty to świetny pomysł;
Pati- kolekcjonerka przepisów zapisywanych w słodkim notesiku, od niedawna fanka rzucania biszkoptem ;)
i  ja.
Tort wykonałyśmy całkowicie chałupniczo, ponieważ żadna z nas nie posiada foremki z kotem, dlatego najpierw upiekłyśmy biszkopt w zwykłej, prostokątnej blasze, a później wycięłyśmy Kitty. Przełożony został dżemem truskawkowym, truskawkami i masą z mascarpone. Biszkopt nasączyłyśmy likierem czekoladowym prosto z Lwowa, ale z Polski też będzie ok ;) Wszystko razem smakowało bosko...Tym razem cały proces jest bardzo dobrze obfotografowany, więc jeżeli ktoś ma ochotę na takie zabawy, to zapraszamy!!

Ach..i ta złota kokarda...specjalnie dla naszej koleżanki Izy!

 
Biszkopt
składniki

10 jajek z lodówki
375 ml cukru
330 ml mąki
160 ml kakao
szczypta soli

Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubijać. Najpierw na małych obrotach, a później wysokich. Gdy piana zacznie sztywnieć dodawać powoli cukier, dalej ubijając. Zmniejszyć obroty na średnie i dodawać po jednym żółtku. Gdy na masie jajecznej zaczną się pojawiać małe bańki, wyłączyć mikser i dodawać partiami mąkę z kakao wymieszaną i przesianą. Delikatnie mieszać, aż cała mąka połączy się z masą jajeczną. Nie należy się śpieszyć. Blachę o wymiarach 22x32 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), boków nie smarować. Wylać ciasto i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C. Piec około 40 minut lub do czasu gdy patyczek wbity w ciasto będzie suchy. Po wyciągnięciu ciasto w formie upuścić z wysokości około 60 cm, co zapobiegnie jego późniejszemu opadaniu. Ostudzić. Wyciąć kształt kota z pomocą szablonu i przekroić na 3 części za pomocą nitki, wcześniej nacinając dookoła nożem.


Masa
składniki 

500 g mascarpone
500 g śmietany kremówki
100 ml cukru pudru lub w razie potrzeby więcej (należy spróbować masę przed przełożeniem)
ewentualnie 2 śmietan-fixy

Śmietanę i mascarpone dobrze schłodzić (min. 12h). Umieścić w misce i zmiksować, najpierw na średnich obrotach, a gdy zacznie gęstnieć zmniejszyć obroty na niskie i ubijać, uważając żeby nie przebić. W tym czasie dodać cukier (z fixem). Gdy masa jest gotowa schłodzić ją w lodówce przez 30 minut.



Dodatki
składniki

500 g truskawek
1 słoik dżemu truskawkowego
pół szklanki likieru czekoladowego lub innego (nie może być gęsty)
barwniki: czarny i różowy
złote perełki

Pierwszy blat ciasta położyć na płaskiej powierzchni, nasączyć 1/3 likieru, posmarować dżemem, nałożyć 3 łyżki kremu, rozsmarować i ułożyć truskawki. Przykryć drugim blatem. Postępować analogicznie. Trzeci blat tylko nasączyć likierem i posmarować cienko kremem łącznie z bokami tortu. Niewielką ilość masy wymieszać z czarnym barwnikiem, małą, okrągłą końcówką wycisnąć kształt kokardy, wąsy, oczy i kontury nosa. Pół łyżeczki masy wymieszać z barwnikiem różowym (wystarczy koniec noża zanurzyć w barwniku, strzepać i dotknąć masy, taki kolor będzie wystarczający), następnie wypełnić kontury nosa. Futerko kotka wyciskać przy użyciu tyłki małej gwiazdki, którą można znaleźć w nr 7 Dekoracji Ciast. Gwiazdki powinny być blisko siebie. Po pokryciu całego tortu "futerkiem" wstawić go do lodówki. Perełki na kokardzie ułożyć przed samym podaniem, ponieważ niektóre z nich mogą się rozpuszczać w połączeniu ze śmietaną.


Rady:
  • Należy pamiętać, że kokardka powinna znajdować się po prawej stronie, dlatego wzór przyłożyć do spodu ciasta, żeby najbardziej płaska część była na górze. 
  • Zamiast barwników można użyć sproszkowanego węgla leczniczego i owocowego przecieru, np malinowego.
  • Aby odrysować wzory na cieście, najlepiej wyciąć je z szablonu, przyłożyć i odrysować.
  • Hello Kitty może mieć rzęsy
  • Ciasto ma nietypowy kształt, dlatego można wyciąć pod niego podkładkę z tektury i wyłożyć ją papierem do pieczenia lub folią aluminiową.





A teraz udokumentowany proces dekorowania.
Rękaw trzymamy pod kątem 90 stopni do ciasta.





 




Doręczony tort.
 Chciałabym podziękować bardzo serdecznie pani Grażynie za udostępnienie kuchni, Aleglodomorkowi za udostępnienie zdjęć i pomoc, a także Pati za pomoc i wiarę ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...