Książka Nigelli doprowadza mnie do szału. Najchętniej tylko bym piekła. Najgorsze jest to, że zawsze muszę wszystkiego spróbować...;) Teraz "pod nóż" poszedł przepis na muffinki snikersowo-fistaszkowe z masłem orzechowym, które rzekomo mają smakować wszystkim. I rzeczywiście smakują. Tym razem użyłam foremek do minimuffinek, które dostałam na urodziny. Są strasznie pożyteczne, bo zawsze gdy zostanie mi trochę ciasta to wkładam do nich i mam nie 4 duże a 10 małych babeczek. Zresztą lepiej zjeść małe kęsy, może po 4 będzie już głupio sięgać po następną...chociaż kogo ja okłamuję ;)
No nic, spróbujcie tego połączenia;)
PS. Te muffinki lepiej smakują w foremce standardowych rozmiarów, bo małe szybko wysychają;)
PS. Te muffinki lepiej smakują w foremce standardowych rozmiarów, bo małe szybko wysychają;)
Składniki:
- 3 snikersy drobno posiekane (najlepiej kupić 2 podwójne po 75 g i 1 normalny 51 g)
- 250 g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku
- szczypta soli
- 6 łyżek brązowego cukru
- 6 łyżek masła orzechowego crunchy
- 175 ml mleka
- 60 g stopionego i ostudzonego masła
- 1 jajko
Mąkę, cukier, proszek i sól wymieszać w misce, dodać masło i mieszać aż masło porozdziela się w mniejsze grudki obtoczone w mące. W drugim naczyniu rozbełtać jajko, dodać mleko i masło i wymieszać. Płynne składniki dodać do mokrych i wymieszać lekko do połączenia. Masa będzie gęsta i ciężko będzie się mieszać. Dodać snikersa i znów wymieszać. Rozkładać do foremek wyłożonych papilotkami lub do natłuszczonych. Piec w temp. 180 st. C przez około (w zależności od wielkości muffinek) 15-20 minut lub do ze złocenia wierzch. Wyjąć, ostudzić i lekko ciepłe ozdobić roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą i połówkami orzechów.
Smacznego:)
A to tak na letnie smutki ;)
Przepisy Nigelli wciągają i uzależniają :D ale również je uwielbiam :) A muffinki wyglądają genialnie, muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne, lubię snikersy, więc pewnie by mi posmakowało :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie zróbcie je koniecznie, tylko w standardowych foremkach, bo mini mają mało snikersa i szybko wysychają;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam snickersa jako dodatek :) czasem dodaję zmrożony, pokrojony np do jogurtu, owsianki... ;)
OdpowiedzUsuń