http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/ http://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/stuff-o-ktorym-marze.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/faq.htmlhttp://zpamietnikamlodejkucharki.blogspot.com/p/blog-page_22.html

sobota, 27 października 2012

MUFFINKI Z JABŁKIEM I CZEKOLADĄ


 To chyba najlepsze muffiny jakie jadłam w życiu. Ciasto jest tak uniwersalne, że obojętnie w jakiej formie go upieczecie, zawsze będzie smakować wyśmienicie, piekłam go już  formie do babki, keksówce i jako muffinki. Co najważniejsze jest wilgotne, pełne jabłek i czekolady. Nawet na drugi dzień, chociaż wątpię, czy tyle wytrzyma;) Ciasto zawiera olej, zamiast masła, więc jest nieco zdrowsze, a do tego jeżeli użyjecie gorzkiej czekolady to musicie zjeść chociaż jedną babeczkę, dla zdrowia oczywiście;)
Przepis z tej strony. Bardziej niż polecam!!!

Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru (można mniej, w zależności od słodkości jabłek)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 1/2 łyżeczki sody
  • szczypta soli
  • pół szklanki oleju
  • 1 szklanka mleka
  • 2 szklanki jabłek pokrojonych w kosteczkę
  • 100 g ulubionej czekolady pokrojonej na drobne kawałeczki
Wykonanie:

Tak jak przy muffinkach, suche składniki wymieszać w jednym naczyniu, mokre w drugim, następnie dodać mokre do suchych i wymieszać do połączenia. Na koniec wsypać jabłka i czekoladę. Ostatnio znalazłam w Ikei taki oto przyrząd, który ułatwiłby całe to szatkowanie...ach przydałby się:) Wracając do babeczke;) Masą napełniamy foremki wysmarowane tłuszczem, lub wyłożone papilotkami albo silikonowe. Pieczemy około 20 minut lub do zezłocenia w temp. 160 st. C (z termoobiegiem) lub 190 st. C (bez termoobiegu). Studzimy i zajadamy. Można polać lukrem cytrynowym. Z przepisu w zależności od foremek wychodzi od 12-16 muffinek:)

Smacznego!






26 komentarzy:

  1. babeczki z jabłkami i czekoladą zapowiadają się przesmakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają cudnie i pewnie tak samo smakują.Majka

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich muffinek Pani Sandman jeszcze nie robiła. Zapisujemy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spróbujcie koniecznie. Są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. brzmi nieźle :D
    i składnik też tanie więc trzeba wypróbować nowe formy do muffinek :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Muffinki nigdy mi się nie znudzą, tym bardziej takie z jabłkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile czekolady! :) Musiały być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W oryginale są 2 jajka. Robiłaś bez, czy zjadł chochlik? :)

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak oczywiście, że trzeba 2 jajka, zapomniałam napisać. Dziękuję:)

      Usuń
    2. Wyszły super. Dzięki za przepis :)

      Kasia

      Usuń
    3. To ja dziękuję, że skorzystałaś:) I cieszę się, że smakują:)

      Usuń
  9. Moje muffinki właśnie siedzą w piecu :) Mam nadzieję, że wyjdą :)
    Będą urodzinowym prezentem dla taty, mam nadzieję, że się ucieszy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Melduję, że muffinki wyszły pyszne :) Resztę ciasta wrzuciłam do keksówki i w niej już wyszedł mi zakalec, też pyszny :) Ale całość super, mokra, nie za słodka, taka akurat :)
    A blog wrzucam do ulubionych :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ale mimo wszystko zakalec trochę mnie smuci. Ja piekłam w formie do babki całą porcję ciasta i wyszło ok. Strasznie mi miło, że podobają Ci się zdjęcia i dziękuję za komplementy:)

      Usuń
    2. Z własnej inicjatywy dorzuciłam namoczone rodzynki, one pewnie dały ten nadmiar wilgoci.
      Pozwolę sobie się pochwalić efektem: http://tymze.blogspot.com/2013/03/muuuffiny.html

      Usuń
  11. Przepis jest fantastyczny. Muffinki wyszły po prostu pyszne. Dodałam cynamon, który uwielbiam. Bardzo interesujący blog. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. muffinki wyszły pyszne. Zamiast mleka dalam jogurt naturalny a czekolade miałam z orzechami więc taką dodalam. Pyszne mięciutkie i wilgotne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wypróbowałam dziś ten przepis razem z córcią ale wprowadziłam małą zmianę-otóż zamiast 2 szklanek mąki pszennej dałam 1 szklankę pszennej a 1 szklankę gryczanej i też super:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szukałam przepisu na muffinki z jabłkami i czekoladą, Twój mnie przekonał, zabieram się do pracy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Taki przyrząd można kupić w sklepach wszystko po 5 zł. Ja taki posiadam i szatkuje rewelacyjnie. Dziękuję za przepis. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeśli chodzi o muffinki to dla mnie najlepsze są czekoladowe. Takich z jabłkiem jeszcze nie miałem okazji próbować. Staram się co jakiś czas zrobić deser z porad od https://wkuchnizwedlem.wedel.pl i na tym przede wszystkim się skupiam. Myślę, że desery czekoladowy wiodą prym wśród wszystkich dostępnych deserów i jeszcze jak je połączymy z owocami to w ogóle wychodzi super mieszanka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...