Dziś przepis na kolejne wypieki z cyklu "jak zrobić coś pysznego i się przy tym nie narobić". Nie wiem czy tak mi się ich chciało, czy rzeczywiście są tak pyszne, ale jak sobie przypomnę smak pierwszego kęsa, to, nie zdarza mi się to często, a właściwie w ogóle, tym razem byłam na kulinarnych niebiosach. Zwarte ciasto, pachnące masłem z kawałkami czekolady i kandyzowanym drzewem cedru(?!) (po prostu nie znając włoskiego kupiłam kandyzowaną skórkę, byłam przekonana, że to cytryna, a to jakiś cedr z którym nie wiadomo co zrobić, ale w babeczkach sprawdził się świetnie). Podaję Wam przepis na ciasto podstawowe "na łyżki", bo wiem, że czasami chce się słodkiego, ale z rozkładaniem wszystkich akcesoriów jest więcej zamieszania niż z pieczeniem. Dlatego jedyne, czego Wam potrzeba to łyżka, łyżeczka, drewniana łyżka, miska i foremki. A dodatki wybierzcie sami.
Czyż to nie spełnienie marzeń...?
Czyż to nie spełnienie marzeń...?
Składniki(na 6 sztuk):
- 1/4 kostki masła (w przypadku kostki o wadze 200g)
- 6 łyżek i 2 łyżeczki cukru kryształu
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 13 łyżek i 2 łyżeczki mąki
- 4 łyżki mleka
Konieczne jest żeby wszystkie składniki miały TEMPERATURĘ POKOJOWĄ!
Następnie miękkie masło ucieramy z cukrem drewnianą łyżką, gdy masa jest puszysta dodajemy jajko i ucieramy dalej. Gdy składniki się połączą dodajemy proszek do pieczenia. Ucieramy, następnie wsypujemy mąkę mieszamy lekko, ciasto będzie teraz bardzo gęste. Na koniec dla rozrzedzenia dodajemy mleko i mieszamy do połączenia. Teraz wsypujemy dodatki, jak np. orzechy, kropelki czekoladowe, kandyzowane owoce itd. Można też nadziewać budyniem lub nutellą. Ciasto rozdzielamy do foremek i pieczemy w 150 st. C (z termoobiegiem) lub 180 st. C (bez termoobiegu) około 20-25 minut lub do zezłocenia.
Smacznego!!!
sa naprawdę łatwe i pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńach, cudne.
Super wyglądają. :)
OdpowiedzUsuń