Dzisiaj rano znalazłam w lodówce kostkę białego sera, postanowiłam ją wykorzystać i zrobić na śniadanie placki. Wyszły naprawdę świetne. Delikatne jak ptasie mleczko, ba nawet delikatniejsze. Uwielbiam jogurt w wypiekach i we wszystkim do czego można go dodać. Dzięki niemu wszystko rozpływa się w ustach;) I jeszcze ten owocowy mus, ach niebo w gębie:)
Składniki (4 porcje):
- 2 jajka
- szklanka gęstego jogurtu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka cukru
- szczypta soli
- 4-6 łyżek mąki
- 15 dkg twarogu
- miseczka owoców sezonowych
- łyżka miodu
Jogurt wlać do miski, jajka rozmącić w jogurcie. Dodać proszek, sól i cukier, wymieszać. Dodawać po jednej łyżce mąki ciągle mieszając, aż ciasto osiągnie konsystencję gęstej śmietany. Twaróg rozgnieść widelcem i domieszać do ciasta. Pozostawić grudki twarogu. Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron do zarumienienia się.
Kilka owoców odłożyć do dekoracji, resztę zmiksować z łyżką miodu. Polać placki i ozdobić resztą owoców.
Smacznego!
Jeszcze nie widziałem takiego niewypału na patelni - PLACKI W OGÓLE SIĘ NIE CHCIAŁY SMAŻYĆ... MARNOTRAWSTWO SKŁADNIKÓW !! NIE POLECAM !!
OdpowiedzUsuńA mi wyszły rewelacyjne! Robiłam już je 2 razy :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyszły smakowite :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy na naszego bloga www.gotujaceblizniaczki.blogspot.com