Gruszki
są na topie;) właściwie to gruszki to jedne z moich ulubionych owoców.
Potrafię je jeść bez problemu ze skórką w porównaniu do jabłek, które
zawsze muszę obierać.
Dlatego w starciu jabłka vs. gruszki to te drugie zwyciężają i królują jesienią w moim menu.
A ciasto z gruszkami jest kwintesencją popołudniowej herbaty. Z pysznym marcepanem i konfiturą morelową, Chrupkie owoce, delikatne ciasto, czy może być coś lepszego na pochmurne dni?
Składniki:
- ok. 500 g owoców mogą być gruszki, nektarynki lub jabłka
- sok z cutryny
- 100 g marcepanu
- 125 g masła
- 75 g cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 2 jajka
- 200 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki konfitury morelowej
- płatki migdałowe do posypania
Owoce umyć, wydrążyć środki i wypukłą część ponacinać. Skropić sokiem z cytryny. Marcepan zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Utrzeć z masłem, cukrem, cukrem waniliowym i solą. Kolejno wbijać jajka. Mąkę wymieszać z proszkiem i porcjami dodawać do ciasta.
Masę wyłożyć do blaszki o średnicy 26 cm lub 28x19 cm. Na ciasto wyłożyć owoce, rozkładając je gęsto obok siebie. Piec w temp. 150 st. C z termoobiegiem, bez 175 st. C przez około 45 minut. Po wyjęciu lekko przestudzić. W garnku podgrzać konfiturę i posmarować nią owoce. Płatki migdałowe podprażyć na suchej patelni i posypać po cieście. Można podawać z bitą śmietaną.
Smacznego!
gruszka, marcepan... mniam ;]
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na gruszkowy sezon!
OdpowiedzUsuńAleż tu pysznie u Ciebie:)
Pozdrawiam!
Zdecydowanie apetyczne połączenie ;).
OdpowiedzUsuńgruszki!ach,jak,ja je lubię w domowym cieście;)
OdpowiedzUsuńKocham ciasta z gruszkami, są jedyne w swoim rodzaju a Twoje wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPołączenie gruszek z marcepanem....mmmmm......PYSZNOŚCI!!!:-)
OdpowiedzUsuńAle fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje i połącznie smakowe idealne :) U mnie jednak jabłka wygrywają z każdym owocem, może tylko nie z trusawkami/malinami :)
OdpowiedzUsuńNo nie może :) Coraz bardziej lubię marcepan, więc z przyjemnością spróbowałabym połączenia z gruszkami :)
OdpowiedzUsuńPorażka... w ogóle mi nie urosło! :( nie wiem co zrobiłam źle...
OdpowiedzUsuńJeżeli trzymałaś się przepisu to powinno wyjść. Ale nie zrażaj się. Jeżeli Ci smakowało spróbuj jeszcze raz. Człowiek uczy się na własnych błędach:) Życzę powodzenia :)
Usuń